Gostyńskie szczury wyczuwały już rychłe przybycie gości z sałatką. Fot. owca.
Nerwowe czekanie prezesa na spóźnialskich. Fot. owca.
Spotkanie zostało rozpoczęte jak zwykle od pokazu zdjęć plenerowych (nudy). Fot. owca.
Dla zabicia owych niedogodności w przerwach odbywały się śpiewy, tańce, hulanki i swawole.
Fot. owca.
Tańce i śpiewy. Fot. owca.
Były również poradniki jak zrobić aparat do zdjęć 6D, znalazł się również czas dla pań i wskazówki jak usprawnić sobie prace kuchenne, naostrzyć noże no i oczywiście nie mogło zabraknąć jedzenia.
Fot. owca.
Do prezentowania zdjęć została wykorzystana najnowsza plazma Panasonica 152 cale. Fot. owca.
Od samego początku towarzyszył nam osobnik spoza skoosu, jego intencje jak i personalia były bliżej nieokreślone, jednak członkowie wykazali się czujnością i wyeliminowali w przedbiegach z dyskusji Pana X. Fot. owca.
Nazajutrz jak zwykle wnioski i spostrzeżenia rozmyły się. Fot. owca.
Do galerii >>